Wojciech Siemiński, s/y BonBon (Sun Odyssey 42)

Jestem jachtowym kapitanem żeglugi wielkiej, instruktorem PZZ, mam także własny jacht pełnomorski i pływam od bardzo dawna. Firmę BeFree i jej właścicieli znam od wielu lat, wielokrotnie byłem też ich klientem.

Największym testem takiej współpracy są zawsze sytuacje problemowe. Panowie z BeFree zdali go wzorowo w każdej sytuacji. Bywało, że stawaliśmy przed trudnymi problemami, od których nigdy nie uciekali, a konsensus, do którego dochodziliśmy był satysfakcjonujący dla obu stron.

Podczas lat współpracy zdarzało się także, że pracowaliśmy na jachcie wspólnie i kiedy ja miałem dość, oni wciąż byli zmotywowani do dalszych działań, choć zdarzyło się, że prace trwały całą dobę. Wielokrotnie miałem możliwość obserwowania BeFree podczas pracy  i za każdym razem podziwiałem jej wysoką jakość, na którą składała się wyjątkowa dokładność, czystość, a także tempo i efektywność.

Jednocześnie warto nadmienić, że Panowie stale podnoszą sobie poprzeczkę. Udowodnili mi to w ostatnim czasie prowadząc prace na moim jachcie daleko od Polski. Po tym, co zrobili i w jakim tempie – uważam, że w tej branży nie ma lepszych wykonawców w całej Europie.

Są to ludzie bardzo uczciwi i prostolinijni, zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym. W ciągu kilkunastu lat znajomości i współpracy – nigdy się na nich nie zawiodłem. Dlatego też oceniam ich oraz prowadzoną przez nich firmę BARDZO WYSOKO.